Wings of Eternal Honour/Holy Apollon Wings
Witam, oto kolejne skrzydełka, które póki co można znaleźć w Aionie tylko pod tymi dwoma nazwami. Gra nauczyła nas, że jedna tekstura jest pod naprawdę wiele rodzajów piórek ze statystykami (te bez statów to zazwyczaj skiny i są one unikalne), jednak tutaj jest inaczej.
Skrzydła te były do zdobycia dość dawno temu, przynajmniej z tego co wiem. Więc są one rzadkością, również jeśli chodzi o ich sprzedaż przez innych graczy.
Instancja w starej Esterrze/Nosrze
Przybliżę wam w dużych szczegółach jak wyglądało zdobycie ich z źródła, które znam. Bo tak jak mówiłam, nie jestem pewna co do innych możliwości pozyskania ich w chociażby tym patchu.
Na naszej starej mapce Esterra/Nosra znajdowała się instancja zwana Ogrodem Wiedzy (Garden of Knowledge). To właśnie z niej leciały omawiane dziś piórka. Wejście do niej umiejscowione było u Elyosów w Manushika Lookout Post, a u Asmo w Hinusha Lookout Post.
Na wejściu musieliśmy pokonać wielkiego moba, który zagradzał przejście w dalsze etapy instancji. Gdy to zrobiliśmy wchodziliśmy w pomieszczenie, gdzie znajdowało się Wszystko Widzące Oko (All-seeing Eye). Mogliśmy uniknąć jego ataków patrząc się w podłogę. Podczas przebywania w tym pokoju na środku pojawiały się podobne oczy. Naszym celem było zabicie ich wszystkich najszybciej jak mogliśmy.
Po zebraniu lootu przechodziliśmy dalej, gdzie czekały na nas do rozbicia ogromne drzwi, za którymi był prąd powietrzny, a on kierował nas prosto do Biblioteki. W niej mieliśmy możliwość rozprostowania i skorzystania ze swoich skrzydeł. Naszym zadaniem tam było odnalezienie Ukrytej Biblioteki Vid'a (Vid's Hidden Library). Zwracać trzeba było uwagę na moba Contaminated Silmak.
Następnie musieliśmy podążać cały czas odnalezioną ścieżką, która prowadziła znów do leju powietrznego, a on do Wszystko Wiedzącego Drzewa (All-Knowing Tree). Tam przedzieraliśmy się przez drogę wypełnioną Elyosami oraz Asmodnanami, którzy ze sobą wzajemnie walczyli, aby na końcu dostać się do portalu prowadzącego do Źródła Wiedzy (Fount of Knowledge).
Dopiero w tym momencie zaczynała się docelowa misja tej instancji oraz finałowi Bossowie. Gdy wkroczyliśmy do Fount of Knowledge witały nas dwa wielkie pytony, jeden ognisty, drugi toksyczny. Po ich szybkim ubiciu pojawiało się prawdziwe finalne monstrum, a także przy powierzchni ziemi zlatywała się toksyczna chmura. Gdy w niej staliśmy to otrzymywaliśmy ciągłe, nieuchronne obrażenia. Dlatego też znów przyszły do nas z pomocą nasze skrzydełka i opcja użycia ich w walce. Tak więc zbijaliśmy ostatniego węża z powietrza.
Po jego zabiciu był koniec instacji, dzielenie się dropem i te sprawy, portal i jesteśmy z powrotem w domu. Jeśli mieliśmy szczęście to zaowocować to mogło dropem dzisiejszych skrzydeł.
Moje przemyślenia
Moje zdobywanie skrzydeł wyglądało dość prosto, a mianowicie poszłam na łatwiznę i odkupiłam je od innych graczy. Powiem wam dlaczego. Były to czasy, kiedy moja rozgrywka opierała się na grze solo i nie dopuszczałam do siebie myśli, abym miała iść z obcymi mi ludźmi na jakiekolwiek instancje. W tamtym okresie odwiedziłam chyba tylko jedną i właśnie był to Ogród Wiedzy.
Nie doszliśmy za daleko, ponieważ niektórzy (w tym ja) nie wiedzieli co trzeba dokładnie robić i gdzie po kolei iść itp. Problem sprawiało nam też zabicie mobów, trafiłam na słaby skład. Ale w tamtym momencie obwiniałam strasznie siebie, tym bardziej, że ktoś z teamu wyżywał się na kleryku, czyli mnie, że nie potrafię wykonać swojej roboty.
Od tamtego momentu nie chodziłam na żadne instancje, które były wieloosobowe. Słaba psychika, racja. Na szczęście po trzy letniej przerwie znaleźli się ludzie, przy których mogłam być sobą i nie przeszkadzały im moje potknięcia oraz zabawa grą. Pozdrawiam graczy Ecariss oraz Mahuir 🤗 Takich ludzi szukajcie w grach multi.
Ha tfu na nie tolerancyjnych ludzi. Pamiętajcie, że każdy z nas zaczynał przygodę z daną grą i nie był w niej od razu bogiem. Zadaniem bardziej doświadczonego gracza jest właśnie nakierowanie świeżaka i wytłumaczenie zasad gry/instancji itp.
Wybaczcie, za moją dygresje, ale tak mi to od razu do głowy wleciało. Stwierdziłam, że się podzielę z wami moimi przemyśleniami. A teraz czas na przyjemne rzeczy.
Odgadnij rodzaj ptaka
Jakie są wasze pierwsze skojarzenia, gdy widzicie te przepiękne skrzydła? Jakieś pióra ptaka, a może coś innego? Czekam na wasze odpowiedzi w komentarzach <:
![]() |
Wings of Eternal Honour/Holy Apollon Wings |
Mi osobiście bardzo przypominają mieszankę skrzydeł gryfa, orła a nawet jastrzębia. Żadne z nich nie są identyczne do tych przedstawionych tutaj, ale mimo. Może to przez teksturę, która do złudzenia wygląda jak prawdziwe ptasie pióra. Bardzo mi się to podoba, tym bardziej połączenie kolorów czarnego i złotego. Przez to wydają się majestatyczne. Do tego dołóżmy te łączenie skrzydeł przechodzące nad głową, które ma dawać wrażenie wielkiej korony, którą ma nosić nasza postać.
Podczas lotu skrzydła wraz z koronowym łączeniem wyglądają królewsko, a może to i za mało powiedziane. Zapierają dech w piersiach. Sami zobaczcie i oceńcie.
![]() |
Wings of Eternal Honour/Holy Apollon Wings |
Szybkie statystyki
Dawno nie było skrzydeł, które posiadają znośne statystyki lub po prostu mają jakiekolwiek, tak więc przechodzimy do dawno zapomnianej sekcji.
Holy Apollon Wings: HP +473, Phys Crit Def +100, Phys Crit Res +43, Mag Crit Res +44, Flight Time +99, Soar Speed +1. To takie podstawowe.
Wings of Eternal Honour: HP +594, MP +411, Phys Crit Res +81, Phys Crit Def +127 Mag Crit Res +71, Flight Time +99, Soar Speed +1, Reduce PvP Dmg +2%. Można ulepszać te skrzydełka na +15 maksymalnie.
Podsumowanie
Przy okazji tych skrzydełek wygadałam się wam na temat mojej byłej już niechęci do uczestniczenia w rozgrywkach multi, w grze multi, a także dałam moje przemyślenia, co do niektórych spraw związanych ogólnie z grami. Mam nadzieję, że ten post jest mocno treściwy a także ciekawy wizualnie.
Przeglądałam ostatnie posty i przypomniało mi się, że mam parę filmików na youtub'ie ze skrzydłami, a je przerobiłam na gify i wstawiałam w materiały kierowane do was, aby były nieco ciekawsze i można było na czym oko zawiesić. Wykorzystałam ponownie ten pomysł i myślę, że zagości on tu już na stałe.
To tyle na temat majestatycznych, ślicznych skrzydłach. Do usłyszenia niebawem!
BONUSIK
Tak wyglądał Ogród Wiedzy z oficjalnych artów!