niedziela, 29 marca 2020

Dwa Światy

Otherworldly Wings


Witam w dzisiejszym poście. Przedstawiam wam kolejne, jakże oryginalne skrzydła, które wpadły w moje posiadanie parę lat temu, ale sposób ich zdobycia nie jest dla mnie nadal jasny. Mowa o dwu kolorowych piórach, które posiadają siostry wśród skrzydeł. Co dokładnie mam na myśli? Zapraszam w takim razie do lektury!


Siostry wśród skrzydeł


Pewnie się zastanawiacie, o co tutaj chodzi? Już wszystko tłumaczę. Otóż To nie są jedyne skrzydła, które mają takie rozstawienie kolorów - pomarańczowy oraz niebieski. Oprócz tych, są jeszcze znane 2 inne pary piór. 

Jedne z nich mają taką samą teksturę, co omawiane przeze mnie skrzydła Skrzydła Starego Ducha/Ancient Spirit's Wings, a ich nazwa brzmi bardzo podobnie do tych - Otherworldly Sublime Ice Flame Wings. Jedyne co różni te skrzydła to właśnie kolory. Nie będę tu wstawiać ich zdjęcia i spoilerować, gdy je zdobędę to na pewno je wam tutaj przedstawię. Jeśli ktoś jest ciekawy to zawsze zostaje opcja grafika google :P

Jeszcze jednymi skrzydłami, które mają taką samą tematykę to również omawiane przeze mnie Skrzydła Ankanusa/Ancanus' Wings Feathers, a te znane pod nazwą Otherworldly Valiant Blue Flame Wings. Powiem wam tak w sekrecie, że identyczną teksturę oraz inne kolory mają jeszcze inne pióra, które posiadam i zamierzam zrobić osobny post. Te pióra widziałam na sklepach u innych graczy parę razy w grze, więc myślę, że najrzadszymi z nich wszystkich, są te Sublime Ice Flame. 

Wszystkie te skrzydła wzorowane są jakby na ogniu oraz wodzie, chociaż nazwa ich wskazuje, że są nieziemskie. Jak kto woli, tak sobie tłumaczy. Są to chyba jedne z starszych skrzydeł w grze, rzadko spotykane - wszystkie 3 pary.


Sposób zdobycia


I tutaj pojawia się znak zapytania. Mimo mojego szperania po internecie, aby znaleźć konkretne informacje, jak można było je zdobyć w samej grze, to poszukiwania spełzły na nizinie.
Jedyną rzeczą, którą znalazłam jest pewien pakunek o nazwie "Suprise Box". Ale co dalej? Skąd te pudełko się brało? Również nie wiem. 

Jeszcze jedną drogą do pozyskania ich był oczywiście Aion Shop. Twórcy wprowadzili te skrzydła na jakiś czas na stronę do kupna. Kosztują 149 Aion Coinsów. Czyli tak jak każde pióra możliwe do nabycia w item shopie. Chyba jak zwykle najszybszy sposób dla leniwych i niecierpliwych.

Spokojnie, ja nie mam ich z Item Shopu aionowego. Chociaż zdarzało mi się kupować, bo nigdzie nie mogłam jakiś skrzydeł dostać, a były przeze mnie mocno pożądane.


Wygląd piórek


Otherworldly Wings

Otherworldly Wings
Można powiedzieć, że nazwa ma w sobie ziarno prawdy. Naprawdę są nieziemskie! Chociaż poprawiłabym płomienie, które są przy końcówkach skrzydeł, bo wyglądają troszkę nienaturalnie i rozpikselowanie. Ale poza tym jestem jak najbardziej na tak. Tutaj nie miałam chyba włączonej najwyżej opcji graficznej, więc minimalnie może się to różnić, od tego co można zobaczyć w grze "na maxie". Wybaczcie mi :3 Bardzo lubię ten temat, który zaproponowali twórcy. Chodzi mi i o wygląd skrzydeł, jak i ich nazwy. Bardzo kreatywnie.

Oczywiście w grze jest parę zazwyczaj skrzydeł z tą samą teksturą, tylko zmienioną nazwą. I w tym przypadku można znaleźć 3 lub 4 takie. Niektóre nadal w nazwie mają "Otherworldly". Są to jakby skrzydła zenchantowane, na wyższy poziom, bądź Daeva.

A co ze statystykami? Jako, że są bardzo stare - posiadają dwie bardzo słabe. Równie dobrze mogłoby ich wcale nie być i nie poczułoby się różnicy. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że można je z czystym sumieniem użyć jako wygląd, jeśli ktoś by chciał.

Podsumowanie


Wspominając moje słowa z góry, jak będę posiadać któreś z tych wypisanych skrzydeł, to na pewno zobaczycie je na moim blogu. 
Moja rozgrywka na Aionie toczy się, czaję się na parę naprawdę ciekawych piórek. Ale póki co będę pisać o tych, które leżą w moim ekwipunku X czasu i czekają na swoją kolej.

Sam opis akurat Otherworldly Wings zaproponowała mi jedna osoba z mojego otoczenia. Jeśli ktoś chce, może w komentarzu napisać, jakie skrzydła chciałby zobaczyć na moim blogu, a ja zobaczę co da się z tym zrobić. Byłoby ciekawie!

Dziękuję za czas spędzony na czytaniu moich wypocin :) Trzymacie się cieplutko i dbajcie o higienę. Do usłyszenia!

czwartek, 19 marca 2020

Kropelka w wodach oceanu

Droplet


Witam! ,,Skrzydła", które wam dziś opiszę są dość nietypowe. Sama nie powiedziałabym, że to akurat są piórka! A wszystko dlatego, że ich teksturka jest kropelką! Jesteście ciekawi skąd gracze mogli zdobyć tak nietypowy przedmiot i jak wyglądają? Zapraszam więc w dalszą część posta.

Skąd zdobyć?


Jeszcze za czasów, gdy grałam wprowadzono pewien nie zrozumiały do końca przeze mnie event. Nie do końca z niego skorzystałam, a to właśnie tam były do wygrania skrzydła Droplet, jak i wiele wiele innych, np: Skrzydła Magmy Szklane Skrzydła i moje jedne z ulubionych Skrzydła Drzewa Wiśni. (Magma Wings, Glass Wings, Cherry Tree Wings)
Event ten nazywał się Luna Dice Game.

Oto skrót tego jak działała ta gra (znalazłam opis w archiwach evetów Aiona):
Zasady są proste - rzuć i wygraj. Istniały różne poziomy nagród reprezentowane jako skrzynie
Warunek jest jeden i najważniejszy - potrzebujemy Luny aby w ogóle mieć możliwość zagrania.
Gdy ją posiadamy wtedy podczas gry rzucamy pięcioma kostkami. Każdy rzut dawał szanse na nagrodę pokazywaną przez roześmianego Shugo. Jeśli przegraliśmy to pojawiał się niebieski Shugos.
Tak jak w bardzo podobnym evencie z ulepszaniem broni, mogliśmy przestać rzucać w dowolnym momencie, albo kontynuować, dopóki nie było wygranej na wszystkich 5 kostkach. Nie ważne było kiedy przestaniemy, zachowywaliśmy wszystkie wygrane nagrody.
Sprawy stawały się bardziej interesujące gdy mieliśmy wygraną na każdej z pięciu kostek. Wtedy dostawaliśmy szanse na rzucenie złotymi kostkami. Jasne jest, że dla wygranych Golden Dice nagrody są większe niż zwykłe. Złotymi mogliśmy rzucić tylko raz i uiścić opłatę w Lunie. Jeśli przy Golden Dice opuściło nas szczęście, to tutaj również można było zachować swoje nagrody. Ponadto
otrzymywaliśmy nagrody pocieszenia.

A ile kosztowała ta cała zabawa? Gra zaczynała się od pierwszego rzutu, który kosztował 20 Luna.
Każdy kolejny wynosił 2 dodatkowe Luna, aż do maksymalnie 40 na rzut. Nawet jeśli osiągnęliśmy
max koszta Luny, to pierwszy rzut gry zawsze kosztował 20.


Wygląd ,,skrzydeł"


Droplet

Skrzydełka wyglądają jak najzwyklejsza w świecie bańka mydlana lub jak kto woli, kropelka, ale przez te tęczowe akcenty bardziej mi to przypomina właśnie bańkę. Ciężko na zdjęciach przedstawić ich prawdziwą naturę. Poniżej macie gifa przerobionego z  filmiku mojego autorstwa, którego możecie znaleźć na kanale Droga do Skrzydeł na youtubie.

Przez to jakie są oryginalne i wyróżniające się spośród innych klasycznych skrzydeł, bardzo polecam je kupić i przerobić sobie wasze skrzydełka co aktualnie używacie. Oczywiście, nie nalegam hah. Ja takich rzeczy nie robię. Chociaż przez ostatni miesiąc nie widziałam żadnych na sklepie - na serwerze, na którym osobiście gram. (Sillus)



Droplet

 Droplet

Link do filmu na moim kanale: https://www.youtube.com/watch?v=Nn_C_77ybyg

Gdy nasza postać wznosi się to wygląda jakby wisiała bezwładnie w powietrzu, bardzo zabawny efekt. Bardzo proste i przyjemne dla oka skrzydełka. Nie posiadają żadnych statystyk, są tylko i wyłącznie dla wyglądu.

 A tutaj macie ikonkę w samej grze tychże skrzydeł, tak dla ciekawskich:

Droplet

Podsumowanie


Ciężkie do zdobycia pióra z eventu Luna Dice Game, ale moim zdaniem warto. Teraz weszło bardzo podobne wydarzenie, ale niestety nie ma żadnych skrzydeł do wygrania, to sobie odpuszczam. 
Mam jeszcze parę takich piórek, typowo dla wyglądu, do opisania. Nie ma przy nich co się za dużo rozpisywać, w końcu są do połączenia z innymi, które mają statystyki, ale staram się coś tam opisywać za każdym razem. 

Do usłyszenia! Pamiętajcie, myjcie rączki!


niedziela, 15 marca 2020

Przed transformacją

Resilient Fighter's Ancient Wings


Witam! Skoro idziemy już tropem mapy Lakrum i występujących tam skrzydeł, to musimy zahaczyć o bardzo piękne pióra PvP, które mamy możliwość transformacji u odpowiedniego NPC w kolejne, lepsze. Ich dalsze przemiany będę opisywać w następnych postach, gdy tylko uda mi się je stworzyć. 

Jak je uzyskać? I co z nimi zrobić?


Skrzydła te możemy kupić u NPC Jambajani (Elyos) w Lakrum, za sumę 157 Genesis Crystals. Cały ekwipunek, który możecie spotkać u okolicznych postaci do kupna, jest do walk z ludźmi. Czyli dodatkowe statystyki, które można spotkać w tym eq to bonusy pod PvP. Handel tymi rzeczami jest nie możliwy, czyli jak ktoś sobie pomyśli, żeby zakupić jakiś itemek i potem z zyskiem sprzedać u handlarzy, to się grubo pomylił i stracił kryształy. 

Ogólnie bardzo polecam porobić misje tygodniowe na Genesis Crystals i kupić sobie odpowiednie skrzydła, gdyż te, które dostajemy na 75lvl (a które są opisane w poprzednim poście) są tylko i wyłącznie po to, aby potowarzyszyć wam w drodze do 80 poziomu postaci.
Miejcie na uwadze to, że w sklepie są dwa rodzaje skrzydeł. Jedne mają statystyki pod Atak Magiczny, drugie natomiast pod Atak Fizyczny. Tak samo różnią się nazwą. 
Oczywiście postacie pod magic attack, biorą skrzydła z nazwą "Magic", a postacie pod psychical attack, biorą te z "War" w opisie. 

Uważajcie tak ze wszystkimi skrzydłami, które kupujecie, bądź możecie wybrać jako nagrodę. Czytajcie statystyki.



Resilient Fighter's Ancient Wings

Resilient Fighter's Ancient Wings

Ulepszanie skrzydeł


Gdy przy pomocy kamieni uszlachetniających pod PvP, podniesiecie poziom skrzydeł na +15 - macie możliwość ulepszenia ich u NPC (Elyos - Exigon), który jest w tym samym pomieszczeniu, gdzie kupujecie przedmioty za Genesis Crystals. Sam proces ulepszania nie jest zły. Poziom wchodzi bardzo łatwo jeśli przedmiot Ancient ulepszacie kamykami również Ancient. A jeszcze, gdy porobicie misje Windstream, to troszkę nazbieracie PvP stones. To od was zależy co chcecie ulepszać. Jeśli skrzydła, to niżej opiszę jak to wygląda.
Oczywiście nie jest tak łatwo jak można by było pomyśleć. Co to, to nie. Potrzeba między innymi, aby skrzydła posiadały odblokowane trzy sloty na kamienie many. Ale to nie jedyny problem, chociaż sloty nie nazwałabym problemem. Uzyskanie jednego kosztuje około 20 specialnych kamyków do slotów "Manastone", potem około 40. Nie jest to duży wydatek, naprawdę.
Kolejnymi rzeczami potrzebnymi są "Fragment of the Fighting Spirit". Uzyskujecie je, gdy rozwalacie jakiś itemek PvP (oczywiście taki, który się da). Ilość, która jest wymagana to 125.

Proszą nas również o coś takiego jak Legendary Etium. Gdy będą skrzydła, które też polegają na takich przemianach, to opis już będę mieć z głowy, więc w skrócie powiem o co chodzi.
Gdy posiadacie 80 poziom i 175 miliona punktów doświadczenia, jest możliwość, aby ten exp przekształcić w Insignie of Experience. A zrobić to można przy pomocy Combat Experience Extractor, który można kupić u NPC co sprzedaje tak zwane "General Goods Merchant". Kosztuje pół miliona kinah.
Gdy już to zakupimy, klikamy prawym przyciskiem myszy i OK. Przekształca to nasz exp w pożądany item. Następnie udajemy się na plac główny do NCP o nazwie Windiel (Elyos), a tam bierzemy misje na właśnie Legendary Etium. Wzamian za Insignie of Experience dostajemy to co chcieliśmy. Po 8 sztuk za jedną wymianę. Mamy możliwość trade tego 100 razy w ciągu tygodnia.

Posiadając to wszystko o czym się rozpisałam, zostaje tylko kwestia Abbys Points. Na ulepszenie tych skrzydeł potrzeba dokładnie 6 279 120. Po zakończeniu update'ta piórek, dostajemy Legendary Silent Black Feather Magic Wings. Lepsze statystyki, inny wygląd.

Niestety narazie nie mam na tyle Abbys Points aby dokonać ulepszenia. Gdy tylko uzbieram i ulepszę, to będzie oznaczało kolejnego posta.

Ze skrzydeł Legendarnych jest opcja na przerobienie ich w Ultimate, czyli już najlepszy, najwyższy stopień. Domyślam się tylko, że suma wszystkich ulepszaczy jest o wiele większa, a i Legendary Entium zamienia się w Ultimate Entium. Sposób pozyskania tego jest taki sam, jak opisałam wyżej. Tak samo potrzeba skrzydła na poziomie +15, oraz sloty kamieni many. Zwiększa się także cena Abbys Points, bardzo możliwe, że dwukrotnie.

Wygląd skrzydeł 


Resilient Fighter's Ancient Magic Wings
Resilient Fighter's Ancient Magic Wings
Kojarzycie God of War? Te skrzydełka pokazałam mojemu znajomemu, który ma duże obycie właśnie z tą grą. Stwierdził od razu, że przypominają mu Amulet of Uroborus z gry God of War Ascensions. Sprawdziłam na internecie z ciekawości i faktycznie kolory są zbliżone i tak jak ta błyskotka - magiczne. 

Amulet of Uroborus


Bardzo rusza mnie w nich ich śliczna, można rzec morska barwa i te złote, poprzeplatane dodatki. Wyglądają antycznie, czyli tak jak ich nazwa wskazuje. Jeśli je przerobię na dalsze piórka, to myślę, że kupie je jeszcze raz, aby mieć ten sam wygląd. 
Jest jeszcze wersja z czerwonym kolorem, pod inną nazwą i inną możliwością zdobycia. Jeśli się nie mylę to brzmią: Ultimate Magic Wings of Dancing Ember, albo Ultimate Cloud War Mystic Wings.

Gdy owe skrzydła będę posiadać, to z chęcią się z tym wami podzielę i opiszę.

Podsumowanie


Skrzydła polecam jako wasze pierwsze, po tych darmowych, do uzyskania oraz ulepszenia. Gdy jeszcze nie miałam możliwości gry, a oglądałam na youtubie kolejne patche i to jakie piórka z nimi wchodzą, to właśnie one były w trójce moich ulubieńców. No i proszę, pozyskanie ich nie było wcale takie ciężkie. 
Jeszcze nie wiem, co będzie następne, ale ze względów na kwarantanny będę miała dużo czasu aby wszystko przemyśleć i poskładać. Trzymajcie się i pamiętajcie, dbajcie o siebie! Do usłyszenia!

czwartek, 12 marca 2020

Jakbym już je gdzieś widziała

Lacrum Protectorate Wings


Witajcie! Niedawno opublikowałam dość obszerny post na temat zmian i nowości w Aionie, które zaszły na przełomie ostatnich 3 lat. 
Stwierdziłam, że jestem wam to winna. Jeśli ktoś również ma przerwę od gry i nie jest na bieżąco to myślę, że ten post pomoże mu stwierdzić, czy jest sens wracać, czy nie.

Dzisiaj chciałabym omówić parę skrzydeł, które w bardzo dużym skrócie opisałam właśnie w poprzednim poście. 
Zostają one podarowane nam mniej więcej na takiej samej zasadzie jak dawne Skrzydła Obrońców Esterry. Co to oznacza? 
Po zakończeniu głównej kampanii, która sprawiała abyśmy rozeznali się w nowej mapie, dostawaliśmy je jako nagrodę. Dzisiejsze skrzydła mają dosłownie takie same podłoże, jeśli chodzi o zdobycie.

A mianowicie, po ostatniej kampanii w Signi teleportuje nas do Lakrum, gdzie mamy już aktywną misje kampanijną z tej właśnie mapy. Idziemy do głównego "zarządcy" tego miejsca, rozmawiamy i tak z paroma ludźmi na cytadeli. A na samym końcu otrzymujemy od NPC, który stoi na zewnątrz budynków obok wielkiego golema, nasze opisywane skrzydła.

Dopóki nie zrobimy, bądź nie wymienimy się za lepsze (albo kupimy u handlarzy) to te na początek rozgrywki w Lakrum wystarczą. Bardziej bym się skupiała na samym ekwipunku, typu zbroja, broń.


Lacrum Protectorate Wings

Lacrum Protectorate Wings


Przywołam swoje słowa, gdy wspominałam w poprzednim poście o bardzo podobnych teksturach skrzydeł widzianych przeze mnie na bardzo starych screenach z gry. Otóż to nie jedyne skrzydła, które mają taki konkretny wygląd. 
Nie chce tutaj wstawiać nie swoich prac, dlatego jeśli ktoś jest ciekaw to zapraszam na google grafika i trochę poszperać. Obiecuje wam, że znajdziecie je już tam, z starą datą.

Myślę, że to już "codzienny" zabieg twórców, aby przyoszczędzić sobie czasu, ale też żeby stare, zapomniane skrzydła przywrócić do życia. Tylko, że pod inną nazwą itp.

Sekcje statystyk, myślę, że odpuszczę. Nie będę was tym męczyć przy okazji nie znaczących za dużo skrzydeł. Raczej będę je wypisywać, przy piórach, które gracze noszą, bądź nosili na co dzień. 
Te są zapychaczem, dopóki nie ogarniemy sobie lepszych. To tak jak skrzydła na 40/50lvl.

Podsumowanie


W zanadrzu mam bardzo dużo screenów, i postów już w trybie roboczym. Powoli się tworzą, nie wiem od czego zacząć ^^

Ale na pewno zacznę, nie trzeba się martwić. Dziękuję za spędzony czas, do usłyszenia!



wtorek, 10 marca 2020

Sezon 2 rozpoczęty!

Po paru latach przerwy...

Witajcie! Dawno się nie słyszeliśmy, ale co zrobić, tak bywa. Przez te 3 lata nie miałam dostępu do sprzętu, który pociągnął by Aiona, więc musiałam go odłożyć na boczny plan. Jeśli zdobędę na nowo dużą motywację, to posty oczywiście będą się pojawiać w miarę regularnie.

Stwierdziłam, że zrobię wam małe rozeznanie w najnowszych patchach i nowościach gry, jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszam do lektury. Informacje na temat bloga i skrzydeł umieszczę na samym końcu. Miłej lektury!

Nieco o zmianach 


Gdy ostatni raz zalogowałam się do gry, pamiętam mape Esterre po stronie Ely, ciężkie wbijanie exp do 80 lvl i oczywiście wszystko to, co niesie za sobą nowa mapka i zwiekszenie max poziomu postaci.
Podczas mojej nieobecności słyszałam nieco, o tym, co ma się stać z Aionem przy kolejnych patchach. Według starszych graczy, ta gra i tak chyliła się ku upadkowi od bodajże 4.6. Lecz teraz kolejne ogromne zmiany. Przede wszystkim nie ma wsparcia na język polski w launcherze i w samej grze. Bardzo mnie to zasmuciło, mimo że z angielskim nie mam problemu, to jednak więcej od razu się zrozumie w ojczystym języku. Co jest logiczne chyba.
Usunięto Esterre i mape Asmo (nie pamiętam niestety nazwy), zamiast tego jest wspólne Lakrum i Dumaha. Zniknęły różne medale do wymiany za eq, zwoje, a także co najważniejsze dla nas, każda z postaci zgubiła parę skilli.
Gdy postać zostawiliśmy na niższym poziomie, to po zalogowaniu się na nią po patchu, do użytku nadawała się garstka skilli liczonych u palcach jednej ręki. Oczywiście wraz z poziomem dostajemy je z powrotem, ale niestety nie wszystkie.

U mojego kleryka, który był na 76 poziomie, skilli atakujących miałam 3, bądź 4. Jakieś tam bufki, jakiś heal. To naprawdę bardzo duża zmiana. Szczerze powiem, że w pierwszym momencie pomyślałam, że co ja tu robię, chyba sobie to kompletnie odpuszczam. Ale jednak się przełamałam i pisze dla was ten materiał mając maksymalny poziom postaci ;)

Exp postaci do max poziomu


Opiszę wam moje spostrzeżenia. Nabić poziom postaci do 75 levela jeszcze jakoś dało radę. W Esterrze były codzienne i  dwu dniowe misje  na kinahy i na exp. Owe misje na 75lvl dawały mi 0,03% exp. Masakra nie? Jeśli tylko tego typu rzeczy robiliście, to doświadczenie leciało jak krew z nosa. Chyba że biegaliście instancje 20x na dzień, ale to i tak za dużej różnicy to nie robiło.

Co do obecnej sytuacji. Misje są zrobione w taki sposób, aby spokojnie wbić 80lvl, bez żadnego zawahania i postoju. Z ciekawości zrobiłam nową postać, od zera. Pamiętacie ile czasu spędzało się na Poecie, Herionie, Inggison? Opiszę wam teraz trochę mapki, skoro je całe pozwiedzałam na nowo.

Zmiany map


Mapka od 1 lvl - spędziłam tam nie kłamiąc was, około 10 minut. Bez zbędnych pobocznych misji itp. Skonstruowali to w taki sposób, abyśmy się nie męczyli i jak najszybciej zwiewali z Poety. A i sama mapa nieco zmieniona spod względów wizualnych, pomiędzy bieganiem do NPC mamy mini tornada, które dają nam szybkość ruchu, więc boost do speedrunowania Poety jest. Bardzo miłe zaskoczenie.

O Verteronie zapomnijcie, mapka usunięta, zamiast tego jest Herion, na którym wbijamy 2x więcej expa. Tak jakby Herion pochłonął cały exp z wszystkich misji Verteronu, nie wiem jak to wam opisać, mniejsza :P

Sam Herion nie jest nie wiadomo jak pozmieniany, jedynym wyjątkiem są misje, tak jak wszędzie. Parę niebieskich, reszta granatowe. Jeśli o nich mowa, prowadzą nas przez mapę, wraz z wbijanym poziomem i zakończeniami danych kampanii. Bardzo pomocne dla początkujących graczy.

Inggison jakby kompletnie nie zmienione. Część misji nadal taka sama, ale znów - wszystko mamy przyśpieszone. Zauważyłam również, że niektóre kampanie są robione w Instancjach. Ale bez kombinowania, tylko bardzo szybkich solo instancjach. Od Poety, aż po Signie. Jesteśmy kierowani jak dzieci przez znaczniki na mapie. Kończymy przygodę tutaj jak zawsze kampanią przy wejściu do Slientery.

Signia to to samo co reszta mapek, jesteśmy prowadzeni za rączkę do końca mapki i ostatniej kampanii. Prawa górna część Signi jest martwa, nic tam nie ma odnośnie NPC'tów, misji, instancji. Zupełnie co innego co kiedyś. Tak samo Kryształowa Jaskinia (Crystal Cave), nic tam nie znajdziemy. Z jednej strony rozumiem, że chęć jak najszybszego wylevelowania postaci jest duża, ale z drugiej, mamy pół puste mapy, przez które wędrujemy tylko głównymi ścieżkami.

I oczywiście nowa mapa Lakrum. Jest używana przez obie frakcje, więc szansa na spotkanie asmodianina, badź elyosa jest wysoka. Jest zdobywanie artefaktów, przejmowanie garnizonów, oraz centralnego miejsca, Twierdzy Lakrum, gdzie przy zdobyciu mamy szansę na loot ultimate broni, zbroi I skrzydeł.

Przypomina mi to otchłań, która również została wyrzucona z gry. Nie znam powodu, ale społeczność była bardzo oburzona. Szczerze powiedziawszy, była to jedyna tak duża otwarta przestrzeń, w której mogliśmy bez przeszkód latać. Teraz skrzydła są tak troszkę moim zdaniem tylko dla statystyk, czasami jakiegoś swobodnego opadania z wzgórków.

Zabawa zaczyna się od 80


W Lakrum dopiero zaczyna się nasza przygoda, tak jak to kiedyś było z poziomem 65. Po przejściu na mapę, porobieniu paru misji dostajemy darmowe eq pve oraz pvp, skrzydła, bronie również pod potwory i ludzi oraz biżuterie. Jeśli nie mamy lepszego ekwipunku niż ten podarowany nam, to warto skorzystać i założyć. Na późniejszych etapach eq możemy posiąść z instancji, zdobywania Twierdzy Lakrum, a także poprzez Kryształy Początku (Genesis Crystals), Insygnie Pandory (Holy Pandora Insignia), a na Dumahie, zdobywamy Stellium, za które możemy również coś dostać.

Jak dokładnie i gdzie można zdobyć wyposażenie pve, nie powiem wam, ponieważ jeszcze tego nie rozpracowałam, a mój zapal na współprace z ludźmi na instancjach jest bliski zera. Wiem tyle, ze jednym z sposobów jest wymiana na Insygnie Świętej Pandory (Holy Pandora Insignia). NCP, u których można dokonać tego, stoją w głównym mieście Lakrum, przy wyjściu z dziedzińca na otwarte tereny. Same Insignie możemy dostać na mapie, której wejście pojawia się w zaplanowanym czasie na naszej cytadeli. Jest oznaczone nawet na mapie, jako pomarańczowy portal. Jeszcze nie wiem o co dokładnie w tym chodzi, ale chyba się chodzi po specjalnej mapie i coś zbiera :P Wybaczcie moje niedoinformowanie, ale ja się skupiam na skrzydłach przecież!

Ekwipunek PVP - Kryształy Początku (Genesis Crystals) zdobywamy z pojedynczych misji, z prezentów codziennych od Lugbuga, oraz od NPC Jeromi, który co tydzień ma dla nas 4 misje, x2 do zrobienia każda, na zabijanie potworków na całej mapie. Jedna misja - 20 mobów. W sumie do zabicia mamy 160. Ale spokojnie, mamy na to cały tydzień, dopóki misje tygodniowe się nie zresetują. Gdy troszkę nazbieramy Kryształków mamy możliwość wymiany ich u NPC'tów, które stoją tuż obok postaci, od której braliśmy misje. Skrzydła, ozdoby z piór, bransoletki, zbroje, bronie, a także skrzynki z kamykami uszlachetniającymi pvp/pve - to wszystko co możemy dostać za Kryształy Początku.

Gdy wyżej wspomniany ekwipunek wbijemy kamykami pvp do poziomu +15, mamy opcję przerobienia ich z poziomu Antycznego na Legendarny. W zależności od tego co chcemy zrobić, potrzebna nam będzie różna ilość Fragment of the Fighting Spirit, a także Legendarny Etium. Dodatkowo w danej rzeczy musimy mieć odblokowane 3 sloty kamieni many i oczywiście mieć wystarczająco dużo waluty dzięki której się to przerabia. A mowa o Abbys Points. Gdy już posiadamy nasz ulepszony przedmiot, możemy go ulepszać dalej, na poziom Ultimate. Także jest potrzebny +15, oraz również Fragment of the Fighting Spirit. Jedynie zmienia się Etium, gdyż musi być Ultimate Etium. Jasny jest fakt, iż ilość różni się od rodzaju eq, które chcemy podlepszyć.

Transformacje i inne


Pamiętam jeszcze przed odejściem dodanie czegoś takiego jak transformacja. Chodziło tam w skrócie o to, ze po zebraniu odpowiedniej ilości punktów i zainwestowaniu ich w specialnym drzewku statystyk i skilli mogliśmy przeobrażac się w dany żywioł. Gdy już to zrobiliśmy to efekt trwał dłuższą chwile. Po odblokowaniu żywiołu mogliśmy dalej brnąć w odpowiednie skile pod to, co wybraliśmy.
Jeszcze była specialna misja, bądź kampania, już nie pamiętam dokładnie, która opierała się właśnie na tych przemianach w żywioły i odpowiednim używaniu umiejętności. Do najłatwiejszych nie należała.

Teraz również mamy transformacje, ale zupełnie inne niż to co parę patchy wcześniej. Za misje, wbite poziomy, bądź ze skrzynek możemy dostać możliwość wybrania jaki potion chcemy dostać, który przeobraża nas w jednego z potworów lub bohaterów z gry. Oczywiście wybieramy to pod dana postać, która gramy. Statystyki różnią się od siebie, dlatego warto chwilę posiedzieć i dokładnie przeczytać, jaki potion co nam oferuje. Będziemy wiedzieli na przyszłość.

Jest jeszcze jedna, najważniejsza forma transformacji. Potiony jeśli zużyjemy to znikają. Ale inaczej jest w przypadku jakby to powiedzieć, stałej możliwości transformacji. Możemy otrzymać czasami z różnych misji kontrakt do przemienienia się jako nagrodę.
W opcjach gry jest specialna zakładka przeznaczona dla tej funkcji. Gdy klikniemy kontrakt, pojawia nam się właśnie te okno. Przywołujemy potworka, który pojawia się na naszej liście wszystkich posiadanych transformacji. Jasne jest, ze one także mają statystyki, wiec tutaj również radzę spokojnie wszystko przejrzeć i wybrać mądrze, jeśli mamy opcję wyboru.
Przy okazji wykonywania misji otrzymujemy zwoje transformacji, oraz transparentne zwoje transformacji. Chyba nie muszę tłumaczyć jaka jest różnica miedzy nimi. Po wejściu na nasza listę, wybraniu stworka, mamy do wyboru przemianę całkowitą bądź przezroczystą. Po kliknięciu nasza postać zyskuje bonusy na 10 minut.

Kosteczki


Dodano również coś takiego jak kostki. Narazie jedynym sposobem na ich zdobycie, które odkryłam jest wspomniana wyżej misja u Jeromi (ten od Genesis Crystals). Po oddaniu misji daje nam nie tylko kryształy, ale również worki z kostkami brązowego poziomu. Przy otwieraniu wypada losowa kosteczka. Po wbiciu 20 na dana statystykę pojawia się nam bonus. I tak co dwadzieścia podnoszą nam się bonusiki. Inna kwestia jest z kostkami lepszego typu niż te najniższe, tam jeden poziom możemy podnieść po wpakowaniu ich 180. Ale są tez  inne, które potrzebują np 5,10 kostek na poziom.
Ogólnie każda z kostek ma poziom brązowy, srebrny, złoty, platynowy. Kolejno na brązowym potrzeba, jak już wspomniałam 20 kostek danego rodzaju, na srebrnym 10, na złotym i platynowym po 5. Siedem pierwszych kostek na liście różnią się od reszty tym, że nie ma typowo brązu/srebra/złota, tylko np: expert's bronze, hunter's bronze. I nie ma w nich platyny.
Z tych brązowych, które otrzymujemy od Jeromiego, mamy coś takiego: atak psychiczny, atak magiczny, parowanie ataków, blokowanie.

Ja wiem, można się pogubić, ale najlepiej samemu to rozpracować. Myślę, że jeden rzut okiem i wszystko będzie dla was wiadome.


Gwóźdź programu, czyli skrzydła


Mam nadzieję, że pamiętacie jakie skrzydła zdobywało się kiedyś, za wbicie levelów postaci. 10 lvl -początkowe standardowe pióra, potem 30 lvl. Następnie kolejno 35, 40, 65.
Teraz wygląda to zupełnie inaczej, dosłownie. Ponieważ poziomy zdobycia zmieniły się, tak samo jak same skrzydła i ich wygląd. Byłam bardzo zaskoczona tym faktem. Poniżej zilustruję wam, czym tak bardzo się zdziwiłam.

                                         Skrzydła na 10lvl postaci

Daeva Wings of Fate

Oto moje pierwsze zdziwienie. Poznaje ktoś? Skrzydła za 75 poziom z Esterry, dostaje się teraz od razu za wbicie 10 lvl i skończeniu kampanii na Poecie. Jak to zobaczyłam to mnie szczerze zamurowało. Żebyście nie pomyśleli, że wciskam wam jakiś kit, oto dowód :D

Daeva Wings of Fate

Mam nadzieję, że teraz mi chociaż trochę wierzycie. Jak widać, posiadają tylko wydłużony czas lotu, nic nadzwyczajnego. Chociaż czasami może to uratować naszą postać przed wczesnym upadkiem z wysokości. O skrzydłach, które mają różne nazwy, a identyczny wygląd będzie w przyszłych postach.

                                        Skrzydła na 40lvl postaci


Daeva's Victor's Wings

Skrzydła na dawny 30 poziom postaci ([Jakunerk] Skrzydła Czarnej Chmury, teraz znane jako [Jakunerk] Black Cloud Wings) i te to praktycznie te same teksturki, tylko zmieniony kolor na taki jak skrzydła Yuditha. Tylko miejsce oraz sposób ich zdobycia się różni, a także nazwa. Możemy je otrzymać po ukończeniu misji na Inggison w instancji Lower Udas Temple. Gdy wejdziemy, otrzymujemy automatycznie zadania do wypełnienia i im dalej się zapuścimy i zrobimy aktualne misje, to gra daje nam następne. Misja ze skrzydłami jest bodajże na samym końcu mini mapki. A same piórka odbieramy jako nagrodę na Undirborg Observation Post, czyli tuż obok instancji.

                                        Skrzydła na 50lvl postaci


Daeva's Honour Wings


Daeva's Honour Wings

Nie ma co dużo mówić. Z wyglądu bardzo mi przypominają skrzydła na 35lvl postaci, które mogliśmy zdobyć z kampanii w Otchłani. Zapraszam do postu "Ruszamy do Otchłani" po więcej szczegółów. Zmieniony jest kolor konstrukcji, na której opierają się całe pióra. Z różowego zmienione zostało na jasno niebieski, można powiedzieć, że turkusowy, oraz dodatki na kolor złoty. Jak na 50 poziom wyglądają przyzwoicie.
Z statystyk to jak zwykle nic powalającego, to tylko kolejne darmowe skrzydła.

                                          Skrzydła na 75lvl postaci


Lacrum Protectorate Magic Wings

Lacrum Protectorate Magic Wings

Otrzymujemy je po przeniesieniu się na mapkę Lakrum i dokończenia misji kampanijnej. Kolejne darmowe skrzydełka. Możliwe, że jeszcze o nich osobno zrobię post, ponieważ jeśli kiedykolwiek patrzeliście, oglądaliście screeny z Aiona, skrzydeł i nie tylko, to najprawdopodobniej zauważyliście je na starych zdjęciach, naprawdę starych.
A dzieje się tak dlatego, że twórcy nie tworzą czasami nowych tekstur skrzydeł, tylko "ożywiają" stare, zapomniane, bądź mniej znane. Opisywałam ten problem też w którymś z postów.
Ogólnie nic złego w tym nie ma, przynajmniej ktoś, kto nie miał nigdy takich skrzydeł, teraz ma możliwość ich zdobycia.

Podsumowanie


Podsumowując, zmian jest masa. Jeśli jeszcze jakaś rzecz wpadnie mi do głowy, o której tu nie powiedziałam, a jest w miarę ważna to dopisze przy okazji postu ze skrzydłami. 

Taki post na moim blogu to nowość, ale czułam, że muszę wam to przekazać, nawet jeśli gracie i ogarniacie na bieżąco co się dzieje. Mała dawka newsów zawsze dobrze robi. 
I wybaczcie mój brak informacji w każdym temacie, ale wiecie, że mój kleryk i ja nie lubimy kontaktów z ludźmi, bo jak jest gildia, to trzeba się komunikować :P

Mam w wersji roboczej parę skrzydeł, których jeszcze nie opisałam, a w magazynie na koncie jeszcze więcej. Spodziewajcie się któryś z nich niebawem. Miłego dnia! Do usłyszenia!